Menu

Zawieszam

Zawieszam!
Natłok obowiązków powoduje, że mam mało czasu.
Aby znaleźć czas na pisanie trzeba znaleźć motywację.
Z kolei ona pojawia się dopiero, gdy dostanę dowód, że ktoś czyta - komentarz.
Jedynie, gdy jakieś przybędą, to pojawią się kolejne rozdziały.
Tak więc to od was zależy, kiedy coś nowego napiszę.
Ps: Zgubiłam listę osób zainteresowanych nowymi rozdziałami. Dlatego jeśli ktoś chce być na bieżąco informowany o nowościach to proszę o komentarz pod ostatnim rozdziałem, wraz ze wskazaniem miejsca, gdzie mam się odzywać. ;)

SPAM

Chcesz zostawić SPAM?
Reklamę twojego bloga?
Nie krępuj się, ta zakładka jest specjalnie dla Ciebie, więc pisz ile wlezie ;)

11 komentarzy:

  1. Witam :3
    Jeśli lubisz komedie, to zapraszam na mojego bloga. Tematyka Naruto OC :)
    http://t-m-naruto.blogspot.com/
    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje zgłoszenie zostało zaakceptowane i opublikowane. Bardzo dziękuję za dołączenie swojego bloga do Lapidarium Narutowskiego. Pozdrawiam i zachęcam do zgłaszania nowych rozdziałów!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam do mnie :) !
    Szedł wolno trzymając ją na rękach. Znów padało. Jego oddech był spokojny, ale bał się, że krucha osóbka, którą trzymał już pękła. Nie potrzebnie ją zostawił. No i jak tu można polegać na Sakurze? Nie, zaraz, przecież to nie jej wina. To niczyja wina. Liczyło się teraz to, że ona jest tak blisko i że jej serce bije. Zaraz, otworzyła oczy. Nawet tego nie zauważył, bo wpatrywał się w płaczące niebo, rozmyślał sporo ostatniego czasu. Hinata miała spierzchnięte wargi. Uchylając ciężkie powieki ujrzała czyjeś ramie i blond włosy. Zaraz po tym spostrzegła błękit jego oczu wpatrzony gdzieś w horyzont. Uśmiechnęła się niemrawo. Chyba myślała, że to sen. Nie chciała się budzić. A może to właśnie niebo? Coś utwierdziło ją w przekonaniu, że to jednak jawa. Poczuła ciepło na czole. Naruto pocałował delikatnie jej skórę, po czym odgarnął włosy z jej twarzy.
    - Obudź się moja śpiąca królewno, specjalnie po Ciebie przyszedłem, bo miałaś koszmar. -
    http://naruhinaacademy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nazywam się Hana Namikaze. Moja historia jest dość ciekawa i pełna przygód. Po nazwisku pewnie domyśliłaś/łeś się, że mam coś wspólnego z czwartym hokage- Minato Namikaze. Tak mam, jestem jego młodszą siostrą, która po jego śmierci opuściła wioskę. Minęło kilka lat nim zdecydowałam się wrócić do Konohy. Długo w niej nie pomieszkałam ponieważ musiałam przyłączyć się do przestępczej organizacji zwanej Akatsuki, a w niej był on. Człowiek, którego kochałam, a jednocześnie nienawidziłam- Itachi Uchiha.

    Cieplutko zapraszam na:
    http://in-world-of-darkness.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. http://xkrytyczna.blogspot.com

    Refleksje, recenzje, felietony... czyli wszystko co dotyczy nas młodych, co nas drażni, irytuje, rozbawia i interesuje. Zapraszam wszystkich tych, którzy lubią wyrażać swoją opinię oraz dzielić się nią z innymi.

    Życzę szczęśliwego Nowego Roku i zapału do dalszego blogowania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nowy rozdział <3 --->http://ja-w-swiecie-shinobi-konoha.blogspot.com/
    Pozdrawiam... Karui-chan !

    OdpowiedzUsuń
  7. Nowy rozdział na shi-no-namidzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na shi-no-namidze ukazała się 40-stka. Zapraszam serdecznie ;>

    OdpowiedzUsuń
  9. Hejka c:
    Serdecznie zapraszam na mojego bloga:
    http://okamicchi-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Miłość kontra nienawiść...
    Mówią, że od nienawiści do miłości dzieli tylko cienka linia, a ja myślę, że tylko miłością można uleczyć zranione serce... - Dwa zwaśnione rody od wieków nienawidziły swojego towarzystwa. Niegdyś zwali się przyjaciółmi, teraz wrogami, którzy przy najbliższej okazji skakali sobie do gardeł. Minęły kolejne lata, a blond włosa dziewczyna marzyła o wyrwaniu się z rodziny arystokratów. Nie chciała, aby podejmowano za nią decyzję. Chciała uciec z miasteczka, który przysporzył jej tyle bólu... Przypadkowo spotyka mężczyznę, który dziwnym trafem okazuje się jej odwiecznym wrogiem... Mimo że wiedziała o wzajemnej nienawiści swych rodów, pragnęła pojednać te dwie rodziny...
    Teraz stawiam przed Wami pytania:
    - Dlaczego dwie rodziny kiedyś zwane przyjaciółmi, teraz się nienawidzą? Co ich do tego przyczyniło?
    - Czy dziewczynie uda się uciec z kraju?
    - Czy uda jej się pojednać dwa zwaśnione rody?
    - Co stanie na jej drodze?
    Tego moi drodzy przekonacie się sami...
    Jeżeli lubicie opowiadania pełne tajemnic, walkę pomiędzy uczuciami, historię zawierającą nutkę magii to serdecznie zapraszam! Mam nadzieję, że przeczytasz chociaż jeden rozdział i pozostawisz po sobie szczery komentarz... Może Ci się spodoba i będziesz stałym czytelnikiem?
    [ melodie-serc.blogspot.com ]

    Zapraszam również na nową szablonarnie :)
    [ szablownica.blogspot.com ]
    Serdecznie pozdrawiam!
    Amy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cóż to za blask strzelił tam z okna? Tak, to nowy spis: W Przestworzach A&M wznoszący się coraz wyżej. Pomóż mu w tym i zgłoś swojego bloga do nas:
    http://przestworzach-m-a.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń